niedziela, 30 sierpnia 2015

odc 62..Brak wrażeń jest nudny???

Odpowiem -niekoniecznie.
Lubię wrażenia ale mocno pozytywne ,które unoszą do góry, a nie leją po głowie,tak żeby poczuć i nie mieć wątpliwości.
Czasem szereg zdarzeń i nie jest taki jak chcemy-od razu słyszę w swojej głowie ...pech kurde pech ! ...a może po prostu tak się zdarza? 
Starszy syn wrócił w środę wieczorem ze spuchniętą  ręką...Mamo! boli mnie.Ręka spuchnięta w nadgarstku,trochę bolało..tyle ...W sumie nie 1raz były jakieś rewelacje.Nasmarowałam alkacetem ,zawinęłam bandażem.
Rano bez zmian...Myślę-musi byc coś więcej..
Złamanie....zwichnięcie? pękniecie kości? no stłuczenie raczej nie bo na początku nie boli...
Szybka decyzja lecimy do przychodni.Sor-u chcę uniknąć..
11:15 Jak Pani nie przyniesie do 11:30 skierowania nie przyjmę bo wychodzę o 12... no super...lecę...
Załatwiłam....no kiedy się to stało? W środę wieczorem....
aaa ....Na co Pani czekała? Sor jest . Ręka złamana. 
idziemy na rtg...
Po.... Stoję syn też...ogląda zdjęcie ...cisza ..czuję się jak jakiś baran ...Znowu jakis komentarz że gdyby był na sor od razu.... W środku rozwija się mega wkurwi**ie we mnie...Co to k** doradztwo personalne czy co?
Niech Pani załozy gips -to było do "zarąbiście sympatycznej " pielęgniarki ...z miną co wy chcecie tutaj wogóle?
Wyproszono mnie. Syn sam w zakładaniu "dzieła roku 2015 zwanego młotek "
do 5-7 min .wychodzi z owym kilku kg młotkiem...
Obsługa nfz. dziecka -bo jednak 13 to dziecko. Ja trochę w szoku. 
Genaralnie podsumowując kończymy sprawę na innej konsultacji,Płatnej jednak.
Zdjęciu gipsu. Założeniu szyny. Zmianie diagnozy. 
Wrażenia ? Pierniczę TAKIE wrażenia ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz