czwartek, 31 sierpnia 2017

Odc 170 w siłach urlopu mini








Środa wieczór późny. Od popołudnia niedzieli na Polskim wybrzeżu. Można powiedzieć spontan. Wszyscy sztuk 6. Rodzina tak duża rodzina. Z swymi słabościami ale razem.
Piękne plaże,dobry humor. JAKIŚ tam ukryty luz jest, jakaś moc bycia razem. Mimo że każdy chce coś innego, każdy chce swej dróżki.
Ale co sprawia że serce mocniej bije? 
Radość moich mniejszych dzieci. 
Marysia chcąca najszybciej dotrzeć do morza. Miki szukający zabawy z nami. 
Usiadłam i patrzyłam na nich. Poczułam się szczęśliwa. Mocno szczęśliwa. ŻE ICH MAM. Że mogę widzieć ich szczęście, ich uśmiech, nawet i łzy, po których tula się do mnie.. 
Gdzieś tam są moje "wirtualne"  koleżanki, które pizegnały swe małe   wcześniaki..
A ja..
Je mam! Całe i zdrowe. Wszystkie 4.
Nawet te moje nastolatki, którym ciężko sprostać... Ale mimo tego że telefony to ich live... Kupilusmy im te cuda techniki, mają swą radość i oni. Trudną, niezrozumiałą dla mnie ale mają..
To tyle moich refleksji życiowych.
Dobrej nocy.

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Odc 169 nocą...(a napisałam 159 heh)


Noc.
Wszyscy w domu śpią.A ja zamiast spać czytam 
wspaniałe opowieści o małych wojownikach. 
O wcześniakach. 
Momentami oczy mi się pocą z emocji. 
I wiem, że Bóg mnie kocha!  4 wcześniaki, naprawdę zdrowe wcześniaki! 
Lekcje pokory za mną! 
Lekcja cierpliwości za mną. 
Nauka walki z  samym sobą zdana na plus... 
Teraz to widzę teraz to doceniam! 💛 💙 💜 
Dobrej nocy 


niedziela, 20 sierpnia 2017

odc 168 TO była MOC !




4 lata temu . Słońce świeciło mocno pokazując swą moc. 
Pomału szykowałam się do mojego małego synka na karmienie ,na tę odrobinę czułości i miłości podczas 4 godzin dziennie. Zawsze szłam na miękkich nogach,było wszystko dobrze,jednak rozsądek jak i lekarze mówili ..ale ...

Oddział Neonatologiczny powitał mnie jak zwykle.Ruch praca przy maleńkich pacjentach.
I los tego dnia uśmiechnął się do mnie ! ok 13 wiadomość dnia : MAMY WYPIS .Pamiętam jak z radością łez  dzwoniłam do męża ! nie byłam na to w ogóle przygotowana.Ani fotelika ,ani ubranka na wyjście ,no nic ! 
 Podziękowaliśmy na opiekę lekarzowi prowadzącemu,pielęgniarkom również i po 15 pożegnaliśmy szpitalne mury ...SERCE z radości frunęło do nieba ! 
Pamiętny dzień 20.08.13 !!!! 
Po przejściach od dnia 22.07.13 zamykaliśmy ten rozdział życia. Trudny rozdział,który długo krzywdził mnie ...Jednak sprawił że zaczęłam pisać bloga ,sama pokonałam swe lęki ,uleczyłam swoje płaczące serducho.Blog okazał się wspaniałą terapią. 



MAM TĘ MOC ! tak Miki nam pokazywał już w szpitalu 

środa, 16 sierpnia 2017

odc 167 i kawa nie pomoże wcale ...

   



#KAWA 
#NAPÓJBOGÓWraczejMATEK 
#kochamMÓJekspres

KAWA napój matek??? Zdecydowanie.
Dziś w nocy wydawało mi się , że jestem na jakiejś balandze :P...ale nie byłam. Co chwila stękanie i buczenie przy mojej głowie .A zaraz jak już ucichło z łóżka obok płacz i kopanie.....AAAAAAAAA odezwało się  w mojej głowie. Daję słowo wyniosę któreś z pokoju...Żądza spokojnego snu wydaje rozkazy nie pytając mnie o zdanie ,ale ja się zgadzam przecież w 200%.
W końcu zasypiamy ....Taaaa.... po 6 kwik bo sikać i spodnie mokre....Jesu ja wysiadam już naprawdę ....Ledwo Maryśka zamknęła oko ,taki chill wrrr....
I wyniosłam go do 2 pokoju ...oczywiście chciał bajkę ...Ja nie on wrzask....Ale jakoś poszło. Zasnęliśmy na jakąś godzinę....
Podobnych akcji mam sporo . ALE siły już nie podobne jak przy bliźniakach .Kiedyś kawa nie była mi potrzebna ,jakoś nie zależało mi na tej MRS ...Teraz kocham ją bardzo mocno ,a odkąd mam ekspres to już w ogóle miłość od 1 posmakowania .
Matka zombie ratuje sie kawą :D
Jak żyć? 
Oni z tego kiedyś wyrosną ? TAK? niech ktoś powie że takkkk! 

wtorek, 15 sierpnia 2017

odc 166 Chorwacja z dziećmi cz.3






# wakacje 
#podróżsamochodem 
#Chorwacja 

Wakacje z dziećmi zawsze wiążą się z jazdą samochodem...
W tym przypadku nie mniej niż 1000 km i tu zaczynają się schody...Jak przetrwać jeśli fotelik w pewnym momencie zaczyna "parzyć" w plecy?Jak sprawić ,żeby nie zwariować przez te kilkanaście godzin?? 
Każdy rodzic z pewnością ma swój przepis...U nas ? Do pewnego momentu dajemy radę ,częste postoje ,zabawki no i niestety źle osławiony tablet jest naszym sprzymierzeńcem ,jednak i on ma swój kres. A rozdarta gębula Marysi wymusza dłuższy postój lub wtulenie się w pierś ,czego całkowicie nie popieram,no w końcu chcemy jak najmniej ,ku odstawieniu. 
Nerwy już latają w powietrzu zamiast niego i bądź tu spokojny i zrównoważony ..taaaaa na pewno.....
Ciskając w głowie przekleństwa świata ,leniwie ruszamy jakoś na przód....i tak urwanymi nerwami jakos docieramy na miejsce ,a TO JEST NAPRAWDĘ NAGRODA DLA NAS ! być u celu! 
Rada -jedź na noc u nas WCALE ! się nie sprawdza .córa lubi spać na brzuchu....w foteliku???? :P ale i też lubi spać na boku ...w foteliku? więc odpada....ale ....alee...aleeee.... Podróż od 3-4 rano to był nasz strzał w 10 ...3-4h jedziemy całkiem sprawnie ,póki głód nie obudzi wrzaskuna podróżnego.
Ktoś by powiedział..siedź w domu ,przeczekaj najgorszy czas....ale my lubimy podróże i co ? Dokąd mamy czekać ,jaką mamy gwarancję że to nastąpi? 
więc idziemy na żywioł i kupę nerwów ,taka prawda. Czekam na wyrośnie . Taka dobra myśl.
Cieszyć się tyle że Chorwacja ma świetne drogi . Gdy nie zatrzyma nas korek jest to sprawna podróż. 

Moje rady :
-wygodne ubranko ,by dziecku było ok w foteliku ! 
- zabawki na podróż ,niestety u nas tablet z piosenkami dla dzieci ;/ (dumna z tego nie jestem !)
-zapasy picia ,szybkiej przekąski .Jednak jedzenie podczas podróży nie jest bezpieczne ...
-bardzo wskazane w miarę częste postoje właśnie z przerwą na posiłek,kilka kroczków wokół auta i przebranie pieluchy .
- zawsze mam na zmianę kilka podkoszulków ,niestety dzieci się pocą ...co tu mówić jednak to plastik ...
no i korzystamy  jak dziecko śpi :D jedziemy wtedy bez postojów wioooooooooooo do przodu hahahah :P

czwartek, 10 sierpnia 2017

Odc 165 i pół







Spać coś nie mogę... Czemu?  Pewno coś hula we mnie niedobrego.
Czemu piszę?  No muszę się pochwalić!  Marysia zaczęła tuptać,bo takie przejście po połowie mieszkania się liczy hehe? 
Moja mała kochana córeczka 💗💗💗
Dumna jestem bardzo bardzoooo!  
14 mcy i 2 dni brawoooo córciu 💝💝💝

środa, 9 sierpnia 2017

odc 165 4 latek w akcji...








5.08.17  16:16 dzień narodzin Mikiego -to już 4 lata minęło od tego mojego cudu ,za który dziękuję każdego dnia ,mieć tyle szczęścia by mieć 2 cudy w tym samym czasie .
Urodzinki sie udały ,były pełne emocji i gości . 
Jak to Miki widząc następny upominek ,ale ja już mam prezent ....taki jego urok ;P
Noc z pobudkami,śmiechem przez sen i płaczem ,widać odbił się ten dzień w małej główce.Na drugi dzień oglądanie prezentów,zabawa. 
4 latek ...jakież to skomplikowane ! 
Emocje gonią emocje ,na przemian miłość z złością ,zaraz spokój a za moment jakby ktoś go nakręcił ..
 Nie mogę nie wspomnieć ,że to mały majsterkowicz -gdyby nie moje oko na niego ,rozkręcił by pół domu ! Zaczepialski na każdym kroku zwł. w domu ,poza nim bardzo się wstydzi ...i widzę ten jęzor ,schowany na moją nogą lub pfff ....które słyszę tylko ja .
Także nie to nie,ulubione stwierdzenie .Upartość na najwyższym poziomie i chłonność najgłupszych zachowań starszego rodzeństwa....
Dużo pytań ,dużo opowieści "mamo a pamiętasz?"- TO CAŁY MIKI .Do tego mały wulkan energii , ogrom emocji ,gaduła na całego .
Ot kwintesencja mojego syna . Mojego małego cudu ! 

piątek, 4 sierpnia 2017

odc 164 w przeddzień...

 




To emocje .
One co jakiś czas wyłażą.
4 lata temu gorąca niedziela ,ostatnie 24 h w dwupaku .Z MIKIM. 
Wszystko blednie ,traci na wyrazistości ,traci na skali emocji,ale trwa gdzieś tam wewnątrz mnie. 
I dziś jak o tym pomyślałam to coś  zapłakało we mnie ....
Jeśli ktoś powie matce wcześniaka, ej zapomnisz ,nie wierz tej osobie ,bo tak nie będzie. 
My mamy wcześniaków nie chcemy tego pamiętać WCALE ,najlepiej wymazać to od początku do końca ,niestety nie da się ....
Dziś mam obok siebie kochanego już prawie 4 latka ,który fajnie się rozwija ,jest  żywym srebrem i mega gadułą .Wspaniałym starszym bratem . Pomyślałam patrząc na niego "BOŻE jak ja ci DZIĘKUJĘ ! że jest zdrowym dzieckiem ,po tej całej akcji ...."
Jutro odbierzemy tort i będziemy świętować ten dzień -DZIEŃ URODZIN !