poniedziałek, 8 grudnia 2014

Za wcześnie...czyli dzień dobry na blogu.



Za wcześnie....urodziłam się prawie 35 lat temu.....
  Za wcześnie dużo złego nastąpiło w mym życiu...i piętno odcisnęło....teraz to już wiem....
Za wcześnie....być może -bo tego nie wiem i nigdy sie nie dowiem- wyszłam za mąż i zaszłam  w ciążę....
i ....ZA WCZEŚNIE urodziłam moje bliźnięta......
35tydz.ciąży.....
...11 lat później...także ....za wcześnie urodził się mój drugi synek.....33tc....
i o tym tu będę ....o moich wczesniaczkach...zwł tym małym....o cieniach        i radościach macierzyństwa - ja mama trojga wcześniaków....
  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz