wiem jak wygląda w mojej głowie...nie umiem jeszcze przelać ten pomysł tutaj....no może z czasem .....
O CZYM MA BYĆ BLOG???
o moim macierzyństwie ....o WCZEŚNIACTWIE..które spotkało mnie w moim życiu razy 2....
za 1-wszym razem -przy bliźniakach było inaczej niż za drugim razem,świadomość inna,inne badania...inne podejście do ciąż,,,,
Mój wiek też z pewnością dużo zrobił-nieświadomość czasem jest błogosławieństwem ...Byłam nastawiona na problemy jakie mogą być podczas ciąży bliźniaczej.....i tak dotrwałam do 35tc....
Rano wychodząc do szpitala na usg...nie byłam swiadoma że własnie w ten dzień zostanę mamą.... CC odbyło się szybko -córeczce tętno spadało....o 14:43 ur się mój syn-2120g 49cm ...10Apgar.....minutę zaraz dołączyła siostra 14:44 -1990g 48cm...10Apgar.... Potem pojawiły się problemy-córcia jak się później okazało miała sepsę małe problemy z oddechem....
Wyszliśmy ze Szpitala 2 tyg. po ur ....czyli całkiem szybko....
Przez rok byliśmy pod opieka neonatologa.... kontrolne usg mózgu,bioder oraz brzuszka...tyle.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz