Matka też ma marzenia. Każda.
Te mocno związane z rodzicielstwem i mniej, bo te dla niej.
Zdrowie. To numer mojej listy - marzenie by nie chorował nikt!z rodziny. Z czasem widzę że to dobra nazwa " marzenie "
Szczęście i uśmiech. Tu łatwiej z realizacją, bo któraż z mam nie chce szczęśliwego dziecka. Z małymi daje radę..
Weź tu uszczęśliw nastolatka. To jak mieć w domu jednorożca..
Spokój i cisza 😶...Asortyment mocno poszukiwany, produkt rzec by luksusowy ( właśnie zaznaje luksusu 😱😀😀😀)
Cierpliwość. To chyba luksus razy 100 lub 1000. Taki mega Hilton czy coś. Szkoda że cierpliwości nie da się kupić, ktoś byłby milionerem conajmniej.
I moje Zen.
Chusty. Moje oczy się rozbestwiły 😬😬😜
Girasol,Yaro, ehawee itd...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz