wtorek, 14 listopada 2017

Odc 179 a ja znowu się boję 😱


23 października było yuhuuuu z radości,a dziś 12 mam nos harujący podłogę. 
Ten sezon nas nie oszczędza ani trochę. 
Sam katar sprawia,że włosy mi się jeżą ze strachu co będzie dalej. 
edit. 
Wczoraj leżałam na łóżku pisząc tekst powyżej,miałam taki stres że musiałam wyłączyć ten tryb ,choć i tak noc była kiepska. 
Znowu choroby spędzają sen z powiek, mądrość z głowy , siłę z ciała. Jestem jak wrak ,który się rozbił dawno temu ...
Nie wiem co robić -a zrobię wszystko , żeby dzieci przestały chorować. 
Łatwo się mówi,jednak znaleźć mądrego pediatrę, mającego coś do zaproponowania oprócz wziewów czy antybiotyku graniczy z cudem???
Głowa mi znowu puchnie od myśli co byłoby najlepsze i dobre. 
Myślimy o wyjeździe nad morze na 3 tyg. Ja szukam dobrego lekarza ... Jak żyć ? NO jak ? żeby nie zwariować?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz