piątek, 28 lipca 2017

odc 163 Tyle zawiści ...






Od dłuższego czasu po głowie chodzi mi temat , w sumie wiele odcieni tematu.
Zawiść wokół nas. 
W dobie netu i mega super dostępności nie ma dnia, żebym się na takim przejaw nie natknęła.
Najwięcej hejtu tam gdzie mowa o dzieciach.Wychowanie stało się ostatnio wyścigiem rodziców w kierunku idealności , żywienia eko oraz lansiarstwa. Obserwuję tysiące wypowiedzi umiejących tylko atakować innych - pouczanie i wytykanie palcem- to jakaś norma społeczna już? 
Osoby kochające rozpętywać tzw. "gównoburze" zwane trolami to już norma na necie . Forum -trol,grupa dyskusyjna-trol, blog-trol...i tak myślę ,czy to takie fajne i dające satysfakcje obrażać kogoś? Czy może zazdrość powodująca zawiść ,którą wiele osób aż ocieka .... 
Czy tak trudno zamknąć dziub ,przemilczeć inne poglądy ...Czy tak trudno mieć umiejętność inteligentnej dyskusji...Czy tak trudno znaleźć choć krztę dystansu ....
Jakoś łatwiej zamiast poradzić ,pomóc ,pocieszyć czy poczuć empatię jest od razu skreślić ,zwyzywać ,dać upust swoim ,często chorym emocjom! Tego nie zrozumiem nigdy.
Doceńmy co mamy ! nie szukajmy u innych tego czego nam brak ,bo to głupie . 
Dlaczego tak łatwo znienawidzieć ? A ciężko kochać ? 
Złe emocje i zachowania przychodzą tak łatwo ? a te dobre chowamy wew. siebie ...?? chyba odpowiedź jest dosyć prosta.Pracujmy nad sobą całe życie ,zawsze nie za późno aby być lepszym człowiekiem. 
To najlepsze co możemy dac swym dzieciom .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz