niedziela, 10 lipca 2016
odc 95 Wcześniaki (moje) w liczbach...
A jakoś tak pomyślałam przed chwilą ...
Wcześniaki w liczbach...MOJE WCZEŚNIAKI sztuk 4 ....
Bliżnięta miałam urodzić 22 sierpnia ur się 17 lipca...
Mikiego miałam urodzić 20 września ur się 5 sierpnia ..
Marysię miałam urodzić 12 lipca ur się 6 czerwca...
Wszyscy ponad mc wcześniej. Wszyscy latem :P i wszyscy uparciuchy zrobili po swojemu !!!
Kacper 2120g 49cm Apgar 10 14:43 środa
Karolcia 1990g 48cm Apgar 10 14:44 środa
Miki 2560g 50cm Apgar 4-3-5-6 16:16 poniedziałek
Marysia 2840g 51cm Apgar 10 0:22 poniedziałek
Bliźniaki.Wcześniactwo ..hmm jakoś mało się o tym mówiło ...Było kilka dodatkowych badań... Jakoś bez rozdmuchiwania tematu.
Miki - oj tu w drugą stronę .Dużo na ten temat .Dużo badań i zaleceń. Ogrom wizyt.
Maryś -podobnie jak u Mikiego .Czyli świadomość coraz większa -zapobieganie następstwom wcześniactwa na wielu płaszczyznach....
Wcześniactwo .
U mnie - odczułam to na początku drogi w każdym, przypadku moich dzieci .Bliźniaki 2 tyg w szpitalu:małe problemy z oddychaniem ,antybiotyki ,dodatni posiew krwi u córy ,u syna -zakażenie wkłucia...
Miki -tu było dramatycznie ...Na poczatku respirator ...cpap...Strach ogromny oraz stres... W domu po 2 tyg,
Maryś - początki niby piękne...10 apgar ...ale zaraz problemy. Płuca sie nie rozpręzyły,problemy z oddechem i wrodzone zapalenie płuc ....Strach i stres ....Z czasem ok...W domu po 12 dniach.
Taki temat z numerkami. Taka moja prywatna statystka.
Tylko emocji nie da się określić numerkiem.One płyną z serducha wystraszonej i zmartwionej matki ..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz