czwartek, 21 czerwca 2018

Odc 204 Karmienie piersią moich wcześniaków ....








KARMIENIE PIERSIĄ.
Temat kochany i temat znienawidzony. Grupy na fb,śpiewające hymny pochwalne,mocno krytykujące mamy karmiące mieszankami mlecznymi. 
I na odwrót ,grupy mam karmiących mieszankami śmiejące się ich zdaniem z "fanatyzmu" mam karmiących naturalnie. Tu jedynie jest jeden punkt wspólny -DZIECKO,o którym zapominają te 2 grupy mam....
Nigdy nie dałam się wciągnąć w nagonki ,zawsze jeśli już -jak było u mnie ,nigdy dalej kroku nie dawałam .
KARMIENIE WCZEŚNIAKA . 
Dodam od razu że moje wcześniaki to zdecydowanie "późne wcześniaki" ,może ma to jakieś znaczenie,może nie...
Karmiłam je wszystkie. Piersią bo o tym mowa !
Wiem JEDNO -liczy się nastawienie a drugie PRACA nad tym karmieniem . Hormony jedno a psychika drugie. Te dwa aspekty muszą się spotkać razem . Trzeci ważny aspekt to SPOKÓJ ,możliwość spokojnego wyboru swojej drogi "mlecznej".
I najważniejsze nie dać się nagonce - steku bzdur zazwyczaj poddawanych pod nasz nos... 
...małe cycki to skąd mleko...
....pij bawarkę będzie duuuużo mleka ...
...chroń piersi ,zawiejesz je i co ? zapalenie gotowe ... 
...nie jedz tego ,nie pij tego i tamtego-dziecku zaszkodzisz ...
...masz chude ,nie pełnowartościowe mleko-przecież dziecko non stop chce i chce...
Można byłoby tak wymieniać,sama to wszystko usłyszałam ,no w sumie-oprócz ostatniego ,moje dzieci bowiem wyglądały na "mega utuczone"...
WIEM też ,jak łatwo się zniechęcić ,jak poddać w momencie słabości. Gdy jest pod górkę ,a łzy ocierasz tak by nikt nie widział .
Mnie ominęły pękające brodawki i sutki ,ominęły zapalenia piersi oraz zastoje ...mimo tego miałam złe dni i godziny. I wtedy bardzo ale to bardzo potrzebujesz kogoś kto powie DASZ RADĘ ! DASZ ! wystarczy przeczekać ,wystarczy powalczyć. Bo przegranym nie jest ta mama która po walce musi dać mieszkankę dziecku ....a ta jest przegraną która nie walczyła ,nie chciała ...Przynajmniej ja tak myślę . 
Moja córeczka ledwo skończyła 2 latka .Jesteśmy w stanie powolnego odstawiania od piersi .Z jednej strony uwielbiam słyszeć ..."mama cycy"...jednak mam dosyć gdy piersi już bolą od ssania. 
Czuję się wygrana Czuję się spełniona ! Dałam mojej 4 to co najlepsze. Tak mocno starałam się wytrwać w kp i udało się ! 
Bo dla mnie to miłość mlekiem i bliskością płynąca !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz