czwartek, 12 września 2019

odc 214 wrzesień to ty?? O Tym jak wakacje mogą zmęczyć! ba !





Halo halo ? ! to już ku..rna wrzesień ??? Jak to ??a tak ...wakacje to najszybciej lecą....i wiecie co powiem w tym roku...I DOBRZE. Bo mnie tak cholernie zmęczyły ,iż czuję jakby nie wiem w jakiej robocie była i nie wiem co robiła...Bo chyba przewalenie tony węgla zmęczyłoby mnie mniej....psychicznie .... No właśnie. Cały czas mam jakąś dziką nadzieję ,że mąż powie jedziemy...I tu w swej psyche -wsiadam w samolot i lecę na wakacje.... Bum ....haloooo ziemia....i wiem że mózg mnie zwodzi ,cholerny pajac.
JAK mi ktoś powie, że z dziećmi można wypocząć..No w sumie tak ,można ,bo udawało mi się już kilkanaście razy ...ale ale....nie w domu ....
W sumie mieliśmy kilka fajnych faz wakacji ,ale mnie wbiły w ziemię totalnie ...Wyprawa na Grossglockner -to było coś ,naprawdę coś ,jednak tam piękno z ciszą powinno współgrać ,ale nie współgrało...Tak grało z wyciem ,ale nie wiatru ,podnosiło ciśnienie wspólnie z fochami dzieci oraz moim lękiem wysokości. Ot duet wspaniały,ale nie dla mnie. ..mimo tegoż ,było pięknie ! 
W tym roku mocno zaznaczyła się różnica wieku moich maluczkich ..3 lata....taaa te durne 3 lata ....i mi mózg do tej pory stygnie na myśl kłótni,przepychanek ... 
Rodzice to muszą mieć cierpliwość ,i tego chyba najwięcej (bo zdrowie to rzecz konieczna !!!)...
A teraz level wyżej ,rok szkolny .....jedyne 10 mcy ,,,hahahhah.....
ps .pozdrawiam fana bloga :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz