środa, 14 lutego 2018

odc 192 Święto miłości??


#Miłośćtonietylko14luty




14 luty 
Zawsze co roku pamiętam moje usg w ciąży z Mikim. Jakoś już chyba zawsze będzie wyznaczało ten dzień. Dowiedzieć się że jest 1 dziecko :D to była dla mnie wtedy ogromna radość ....jednak nie wiedziałam jednego... że będzie Marysia .
Ten dzień ,choć tak naprawdę nie tylko ten ,pokazuje mi miłość .Miłość moją do dzieci i ich do mnie .
Patrząc na małe rączki ,tak mocno trzymające mnie za szyję ,przed spaniem ,ta buźka wystawiająca dziubek do pocałowania.Ta rączka,która głaska mnie przed snem ,figlarny uśmiech w moją stronę ,przed schowaniem się pod podusie... Serce mi mięknie ! ...miłość zalewa moje serce. 
Mamo kocham Cie i lubię Cię...porusza moje najczulsze rejony miłości -czułość . 
Kocham te 2 małe maluchy . 
Bardziej trudna i wyboista jest miłość do starszych dzieci, muszę chować ją głęboko...Oni umieją ją wykorzystać by wpłynąć na mnie. Oni nie rozumieją że miłość dyktuje to co im się nie podoba ,walczą ze mną...Kiedyś jednak zrozumieją iż to było dobre.Moja poskromiona miłość.
Miłość każdego dnia. Związek o który powinniśmy dbać,zawsze ,nie tylko 14 lutego ...Małe miłe sprawy mogą sprawić by ciepło myśleć o Żonie/Mężu każdego ranka ..
Bo o miłość trzeba karmić dobrem ! Dobrym słowem uczynkiem :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz