niedziela, 11 listopada 2018

ODC 210 epidemia...



EPIDEMIA...głupoty??Niekoniecznie.To epidemia niezrozumienia i żądzy panowania nad innymi z racji "to ja jestem na wierzchu" i ja i tylko ja mam rację.
Teraz na tapecie jest odra. Mnóstwo informacji ,mnóstwo mądrości-niekoniecznie logicznej.
Co ja na to? 
Oczy mnie bolą ,głowa też.Tak dużo krytyki i obrażania się w sieci,bo tak najprościej kogoś wdeptać w ziemię ... 
 Po której jestem stronie barykady???
 PO ŻADNEJ. 
Nie wierzę,ani w same pozytywy ,ani w same negatywy. Bo wszystko nie jest ani całkiem białe,nieskazitelne -ani całkiem czarne ,
złe i niszczące.
 Wierzę,że jest coś pomiędzy - ta szarość ,jednak jej najgorzej wierzyć i pokładać w niej swą mądrość. Najprościej tkwić w przeciwnościach i być tylko na TAK i być tylko na NIE.
Ile dzieci i tematów wokół nich - tyle indywidualności. Jednej jednostce zaszkodzi mało, drugiej bardzo, trzeciej nic. 
Warto szanować innych i ich poglądy. Nigdy nie wiemy co może nas spotkać lub kogoś bliskiego.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz